Jak zacząć malować akwarelą?

Moja przygoda z akwarelą zaczęła się właściwie przez przypadek. Chciałam się uczyć akryli. Ale nie miałam płótna, ani pędzli i przerażała mnie ilość bałaganu, który miałby powstać. Dlatego sięgnęłam po akwarele. Były one w tubkach, takie trochę bez nazwy... ale działały. Znalazłam jakiś grubszy papier niż ksero i do dzieła. Akwarela jest świetną farbą. Rozpuszcza się w wodzie nawet po wyschnięciu, więc łatwo posprzątać. Poza tym nie trzeba dużych ilości, by stworzyć wiele obrazów. 

A więc. Jak zacząć?

Farby

Akwarele można zdobyć w różnych formach: w kostkach, w tubkach a nawet w płynie. Jest też wiele producentów i bardzo różne ceny. Jeśli zdecydujemy się na kostki, to będzie nam także potrzebna paleta do ich przechowywania. W przypadku tubek będziemy potrzebować miejsca do mieszania farb, ale za to może na początek posłużyć nawet zwykły talerz. Możemy także nabyć gotowy zestaw kostek, jeśli nie wiemy jeszcze jakie kolory wybrać. Po bezimiennych tubkach, przeszłam na kostki Karmańskiego, a później tubki i kostki Renesansu.

Kolory

Tak naprawdę potrzebne jest nam 6 kolorów: czerwony, żółty i niebieski (każdy w ciepłej i zimnej wersji). Posiadając taki zestaw uzyskamy każdy inny kolor.

Papier

Najdroższy papier do akwareli to taki, który jest wykonany w 100% z bawełny (np. Arches). Ale nie jest on konieczny do tego, by zacząć przygodę z malowaniem. Najważniejsze jest to, żeby papier miał odpowiednią grubość (300 g sprawdza się najlepiej, ale papiery do mediów mieszanych mają mniej i też działają). W sklepach plastycznych jest dość duży wybór papierów, których cena jest przystępna.

Papiery mają także oznaczenia takie jak: cold press (drobnoziarnisty), hot press (satynowy) czy rough (gruboziarnisty). Mówią one o ich teksturze. Najczęściej stosuję cold press, ale ostatnio przekonuje mnie do siebie wersja satynowa.

Pędzle

Wystarczą zwykłe, syntetyczne pędzle. Wcale nie muszą być naturalne. Syntetyczne są łatwiejsze dla początkujących, gdyż nie pochłaniają tyle wody i łatwiej kontrolować, to co dzieje się na papierze. Są one także o wiele tańsze. Jakie kształty i rozmiary wybrać? Na początek wystarczy zwykły okrągły (np. rozmiary 4, 8 czy 12) - należy zwrócić uwagę czy końcówka pędzla jest dobrze zaostrzona. Wtedy będziemy mieli możliwość malowania dużych powierzchni, a także drobnych elementów jednym pędzlem. Przydatny jest także płaski pędzel, np. do malowania tła.

Co malować?

Co chcesz. Na YouTube jest cała masa tutoriali poświęcona malowaniu jednej rzeczy, np. krajobrazu, jakiegoś kwiatu czy zwierzęcia. Określony jest także poziom trudności. Spora część lekcji została stworzona dla początkujących, więc każdy znajdzie coś dla siebie.

Najtrudniej jest zacząć. A potem nawet nie wiesz kiedy i kupujesz kolejne farby, pędzle czy papier do przetestowania. Twoja szafa powoli zaczyna pękać od obrazów, które się w nich znajdują, a twój dom ma za mało ścian. Zastanawiasz się, jaki kupić szkicownik. Szukasz kolejnych inspiracji. Chcesz wiedzieć więcej i umieć więcej. Cały czas się rozwijać.

Polecam takie hobby! Chlapanie farbą to wspaniała zabawa.