Jak mieszać kolory?
Pamiętam, kiedy próbowałam jeszcze w szkole mieszać ze sobą różne farbki, żeby uzyskać nowe kolory... i zawsze wychodziło błotko. Może, gdybym znała kilka zasad, to byłoby lepiej. Wbrew pozorom, to wcale nie jest takie trudne.
Jak mieszać kolory, żeby nie uzyskać błotka?
Po pierwsze barwy ciepłe i zimne!
W szkole zawsze uczyli mnie, że ciepłe kolory to te, które wydają się ciepłe (czerwony, żółty, pomarańczowy, itd), a zimne to te zimne właśnie (niebieski, zielony, fioletowy). Dopiero znacznie później dowiedziałam się, że to nie jest do końca prawda. Czerwony, niebieski i żółty mogą być zarówno ciepłe jak i zimne. Szokujące prawda? Wystarczy zobaczyć poniższy rysunek. Umieściłam tam kolory w wersji zimnej i ciepłej (1 - żółta cytrynowa, 2 - żółta indyjska, 3 - czerwień Quinacridone, 4 - czerwień kadmowa, 5 - błękit ftalo, 6 - ultramaryna błękitna)*. 1, 3 i 5 to kolory zimne, a 2, 4, 6 to ciepłe. Ich odróżnianie ma ogromne znaczenie przy mieszaniu kolorów. Gdy chcemy uzyskać żywe, intensywne kolory, to musimy pamiętać o kilku rzeczach.
Zielony
Mieszamy żółty i niebieski. Ale w jakiej wersji? Zimny żółty i zimny niebieski (kolory 1 i 5).
Pomarańczowy
Mieszamy ciepły żółty i ciepły czerwony (2 i 4).
Fioletowy
Mieszamy zimny czerwony i ciepły niebieski (3 i 6).
Co się stanie, gdy zmieszamy inne kolory?
Oczywiście możemy mieszać ze sobą wszystkie kolory! Uzyskane barwy będą wtedy jednak mniej żywe. Ale czasem właśnie o takie nam chodzi.Jak rozróżnić barwy ciepłe od zimnych?
Nie zawsze jest to proste. Zwykle staram się zastanowić, w którą stronę "idzie" dany kolor. Czerwony może zbliżać się bardziej do pomarańczowego (ciepły) lub do fioletowego, różowego (zimny). Niebieski może iść w stronę zieleni (zimny) lub fioletów (ciepły). Żółty też może iść bardziej w stronę zieleni (zimny) lub pomarańczowego (ciepły). Niektóre kolory są także neutralne.
Koło barw
Warto też znać koło barw. Dzięki niemu wiemy, które kolory są przeciwne - ich zmieszanie spowoduje powstanie koloru brązowego (np. czerwony i zielony lub żółty i fioletowy). Natomiast, jeśli zestawimy te kolory obok siebie, to będą one wzajemnie się podkreślały.
Najważniejsza jak praktyka. Warto dobrze poznać te kilka podstawowych kolorów, gdyż ogrom różnych odcieni w dużych paletach może być przytłaczający. Sama zaczynałam od 6 podstawowych kolorów, do których dołożyłam jeszcze zieleń soczystą i siennę paloną (razem z ultramaryną tworzą czerń i neutralne szarości). W zasadzie do tej pory trzymam się tych kolorów i niezbyt często korzystam z innych... choć jest tyle pięknych!
*Użyte akwarele to tubki Renesansu.
*Użyte akwarele to tubki Renesansu.
Komentarze
Prześlij komentarz