Dlaczego talent nie istnieje?
Dawno, dawno temu... albo nie.
Chciałabym zacząć tego posta od całkiem brzydkiego zdjęcia.
To nie jest rysunek sprzed 10 lat, kiedy jeszcze chodziłam do przedszkola (hihih). O nie, nie. To jest "obraz" sprzed jakichś dwóch lat. Ja to namalowałam, ja dorosły człowiek :). Ale musiałam być z siebie dumna, kiedy ukończyłam to dzieło (małe szczęśliwe kwiatuszki). Mimo tego nie poddawałam się. Namalowanie tego sprawiło mi tyle radości, że musiałam próbować dalej.
Aż znaleźliśmy się tu...
Kto by pomyślał, że pod koniec 2019 wydarzy się to 👇
Zajęło mi dwa lata, żeby dotrzeć tu, gdzie jestem. Chciałabym napisać, że nie było łatwo. Ale w sumie to było. Robiłam to, co mi się podobało, uczyłam się od ludzi pełnych pasji i zaangażowania i udało się. Jeszcze długa droga przede mną, ale to chyba właśnie jest ta najlepsza część. Zawsze możesz być lepszy od siebie.
Pragnę jeszcze dodać, że część obrazów pochodzi z tutoriali na youtube (niektóre w całości wykonane według lekcji, inne posłużyły jako referencja). Więcej zdjęć można znaleźć na instagramie (@polkostka).
Do zobaczenia w 2020!
Komentarze
Prześlij komentarz